Coś dla dużych chłopców :)

Stek  

      Przygotowanie steka, wbrew pozorom, nie jest proste. 

Zwłaszcza jeśli chcemy usilnie wpłynąć na stopień jego wysmażenia :) 

Z jakiego mięsa steki są najlepsze?

Niektórzy twierdzą, że z polędwicy, niektórzy, że z rostbefu. My stawiamy na rostbef.

Nasza propozycja to stek pół krwisty, w najprostszej jego postaci, czyli z masłem, pieprzem, tymiankiem i czosnkiem. 

Polecamy!

Składniki

300 g rostbefu

pęczek tymianku

1 główka czosnku

pieprz grubo mielony 

pół kostki masła

oliwa

sól

Mięso przyprawiamy pieprzem i odstawiamy do lodówki na 12 godzin.

Na godzinę przed smażeniem, wyjmujemy naszego steka z lodówki.

Pamiętajmy, żeby steka nie rozbijać, to spowoduje, że mięso puści soki i stanie się suche po usmażeniu.

Na rozgrzaną oliwę wrzucamy, przekrojoną na  pół, główkę czosnku i pęczek tymianku. 

Następnie dorzucamy steka i dodajemy masło.

Mięso smażymy po trzy minuty z każdej strony, od czasu do czasu polewając je masłem.

Następnie przekładamy naszego steka na smażący się tymianek i ponownie smażymy mięso po trzy minuty z każdej strony.

Na koniec solimy mięso do smaku. Steka podajemy z masłem czosnkowym.

Gotowe :)

Życzymy smacznego!